Na terenie gminy Michałowice miała miejsce poważna kradzież, której wartość oszacowano na około 150 tysięcy złotych. W wyniku działań policji, na wniosek Prokuratora Rejonowego, sąd w Pruszkowie zdecydował o areszcie dla podejrzanego mężczyzny. Kradzież dotyczyła nie tylko pieniędzy, ale także dokumentów oraz wartościowych przedmiotów. Przyczyną ustaleń było zgłoszenie poszkodowanego, który twierdził, że jego samochód został okradziony.
Do zdarzenia doszło w połowie czerwca, kiedy to właściciel pojazdu zorientował się, że w jego samochodzie znajdującym się przy firmie zniknęły pieniądze, sprzęt elektroniczny oraz dokumenty. Osoba zgłaszająca skradzioną własność miała przekonanie, że auto było zamknięte, co dodaje dodatkowego wymiaru niepewności do całej sytuacji. Policjanci z Komisariatu Policji w Michałowicach szybko przystąpili do działania, starając się ustalić sprawcę kradzieży.
W wyniku systematycznej analizy zebranych dowodów, stróże prawa udało się zidentyfikować wizerunek złodzieja. Policjant, sierżant sztabowy Mirosław Kotowski, zlokalizował miejsce przebywania 36-letniego mężczyzny, który następnie został zatrzymany. Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie, oskarżony usłyszał zarzuty związane z dokonaniem kradzieży oraz zniszczeniem dokumentów, co skutkowało decyzją o areszcie. Sprawą będzie się nadal zajmować prokuratura, co zapewni dalszy nadzór nad przebiegiem postępowania.
Źródło: Policja Pruszków
Oceń: Areszt dla złodzieja oskarżonego o kradzież 150 tysięcy złotych
Zobacz Także
